Młodzież z Liceum Ogólnokształcącego w Kołaczycach w ramach ogólnopolskiego konkursu „Projekt z Klasą”, organizowanego przez Nową Erę, opracowała z opiekunami panią Małgorzatą Piątkowską i panem Wincentym Skwarkiem projekt edukacyjny pt. „Dreams Come True – marzenia się spełniają”.
Dzięki pozyskanemu grantowi finansowemu od wydawnictwa Nowej Ery oraz wsparciu finansowemu Pani Burmistrz Kołaczyc, Zakładu Gospodarki Komunalnej w Kołaczycach uczniowie mogli zrealizować swoje marzenie i wyjechać do Niemiec, aby poznać spuściznę historyczno-kulturową naszych sąsiadów. Podczas podróży uczniowie klas: 1a, 1b, 1c, 1d, 2a,2b,2c, 2d wraz z opiekunami panią Marią Gardułą-Śniegowską, panią Anną Filipek i panią Małgorzatą Piątkowską podziwiali także piękno naszej ojczyzny, okolice Dolnego Śląska. Zatrzymali się na odpoczynek w Rudawskim Parku Krajobrazowym, gdzie z platformy Sokolika Dużego odkryli magiczny widok na rozciągające się Rudawy Janowickie, Karkonosze, Góry Kaczawskie oraz Góry Izerskie. Kiedy nacieszyli oczy widokami, wyruszyli dalej, by zwiedzić Jelenią Górę i "Sztolnie Kowary" z atrakcyjną podziemną trasą turystyczną, licząca około 1200 m chodników, komór i grot we wnętrzu góry Sulica. Po noclegu w Zgorzelcu, następnego dnia uczniowie wyjechali do Drezna nazywanego „perłą baroku” oraz „Florencją Północy”. To ukochane miasto Augusta Mocnego, wywarło na nich ogromne wrażenie.
W Dreźnie młodzież udała się na spacer po Starym Mieście i urokliwych Tarasach Brühla, nazywanymi „Balkonem Europy”, rozciągających się nad Łabą. Miasto w szczególności ujęło młodzież bogactwem i różnorodnością architektury. Połączenie historycznej architektury ze współczesnymi rozwiązaniami jest tu naprawdę imponujące. Przykładem tego jest ukryta w sercu miasta uliczka Kunsthofpassage z kolorowymi, jak z malowanki budynkami, które zachwyciły uczniów dość awangardowymi zdobieniami. Nikt z uczestników wyjazdu nie mógł opuścić tego miejsca bez sfotografowania turkusowej budowli z szeregiem rynien, okapów, a także innych dziwnych przelewów, którymi spływająca woda wygrywa muzykę.
Jednak późnobarokowy zespół architektoniczny – Zwinger, zwany klejnotem Drezna młodzież uznała za najbardziej imponującą budowlę Drezna. Ten jedyny w swoim rodzaju kompleks budowlany, bogaty w bramy, obficie rzeźbione pawilony, fontanny, Muzeum Porcelany , Salon Matematyczno-Fizyczny, Francuski, Niemiecki był z pewnością największą atrakcją wyprawy.
Pobyt w Niemczech był także dla uczniów cudowną lekcją sztuki, gdyż odwiedzając Galerię Obrazów Starych Mistrzów mieli okazję zobaczyć jedną z największych kolekcji malarstwa europejskiego z XV – XVIII z dziełami najznamienitszych mistrzów pędzla: Botticellego, Giorgione, Tycjana, Rafaela, van Eycka, Memlinga, Rubensa, Cranach, Rembrandta i wielu innych.
Po pełnej wrażeń wizycie w Dreźnie grupa projektowa udała się do Görlitz – miasta, które już w średniowieczu zasłynęło jako ważne centrum handlowe i naukowe, położone przy starej drodze handlowej Via Regia. Urok miastu z pewnością nadaje jego położenie, gdyż wznosi się ono na potężnej skale nad samą Nysą, która rozdziela dwóch sąsiadów: Polskę i Niemcy. Nic dziwnego, że urok zabytkowego miasta z jego doskonale odrestaurowanymi zabytkami docenili filmowcy z Hollywood i kręcili tutaj sceny m.in. do "Bękartów wojny" Quentina Tarantino, "Lektora" Stephena Daldry'ego, "Złodziejki książek" Briana Percivala, "Obrońców skarbów" George'a Clooney'a i "The Grand Budapest Hotel" Wesa Andersona.
Ostatnim miejscem naszej wspólnej podróży w Niemczech był Park Narodowy Saskiej Szwajcarii,a dokładnie kraina tysiąca formacji skalnych – Bastei. Już samo wejście na basztę o wysokości 190 metrów było dla wielu uczestników wyjazdu prawdziwym wyzwaniem.
Piękno natury porwało wszystkich, widoki zapierały dech w piersiach. Po prostu nie sposób było się nimi nasycić.
Droga powrotna do Polski okazała się równie ciekawa. Wizyta we Wrocławiu obfitowała we wspaniałe atrakcje. Tętniący życiem Rynek z Ratuszem, Leopoldina – świetnie zachowany kompleks barokowy, Ostrów Tumski ze znakomitą średniowieczną architekturą sakralną urzekły każdego uczestnika wycieczki. Starczyło również czasu, na spędzenie kilku godzin we wrocławskim parku zoologicznym i na niesamowitą lekcję biologii w Afrykarium, przedstawiającym różne ekosystemy związane ze środowiskiem wodnym Czarnego Kontynentu. Podziwialiśmy prezentowane w 19 akwariach i basenach o pojemności niemal 15 000 000 litrów wody zwierzęta zamieszkujące plaże i rafę koralową Morza Czerwonego, krainę Wielkich Rowów Afrykańskich, rzekę Nil, głębię Kanału Mozambickiego, plaże Wybrzeża Szkieletów (Namibia) oraz Dżunglę dorzecza Kongo.
Nasza podróż dobiegła końca, wróciliśmy spełnieni, weselsi, szczęśliwsi, zainspirowani do dalszych projektów i z pewnością do wielu podróży. Nasze bagaże choć odchudzone z prowiantu stały się znacznie cięższe od zakupionych pamiątek, pocztówek, zebranych folderów, mapek. Cały wyjazd był dla nas kopalnią wiedzy i umiejętności. Umożliwił nam poznanie kraju sąsiadów, odkrycie ciekawych miejsc i zawiązanie nowych przyjaźni. Z pewnością dodał wiary w nasze przewodnie motto projektu: „Wszystkie nasze marzenia mogą się spełnić. Jeśli tylko będziemy mieli odwagę za nimi iść.”